fbpx

Pracodawcy Pomorza

ENenglish

Przedwigilijnie u Pracodawców Pomorza

„Gloria in excelsis Deo…” z Arcybiskupem

Jak co roku podczas przedwigilijnego spotkania u Pracodawców Pomorza, które tym razem odbyło się 22 grudnia, było największe, nie tylko na Pomorzu ale i w Polsce, nasycenie przedsiębiorcami i innymi VIP-ami na metr kwadratowy.  W końcu skoro prezes Zbigniew Canowiecki kieruje najliczebniejszą w regionie organizacją niech się nie dziwi i nie narzeka. On zresztą nie narzekał tylko dziękował Bogu, gościom i sponsorom uroczystości. W liczbie tych ostatnich Justynie Kalecie, która przysłała dwa samochody wypełnione choinkami, bombkami, stroikami, gwiazdami betlejemskimi i wszelkimi innymi akcesoriami tworzącymi Bożenarodzeniowy nastrój, oraz tym, którzy ufundowali bardzo smaczne tradycyjne jedzonko – barszczyki, grzybową, pierożki, ryby we wszelkiej postaci, sałatki, makowce, jabłeczniki i rozmaite inne słodkości. Byli to: Hotel Bartan, Hotel Gdańsk, Jabłoniowy Dworek, PPH Cymes, Pizzeria Królewska, Restauracje: LOBSTER, AMBER SIDE, Gdańska, Sofitel Hotel Grand Sopot, SPA Hotel Wieniawa, Villa Uphagena. I dodatkowo Henrykowi Lewandowskiemu – przewodniczącemu sekcji hotelarstwa i turystyki, który wraz z żoną Marią zmobilizował do tego ww. członków sekcji.

Nieco spóźniony przybył marszałek Senatu Bogdan Borusewicz, który pewnie za karę został jako pierwszy wywołany przez prezesa Canowieckiego do składania życzeń. Były krótkie ale treściwe:

–        Aby władza, której jestem reprezentantem, Wam pomagała i aby Wasi pracownicy też byli zadowoleni.

Jak zawsze najkrótszy spicz wygłosił wojewoda Ryszard Stachurski, co miało ten skutek, że kolejni mówcy też nie odważali się na dłuższe przemówienia. Nawet prezydent Paweł Adamowicz, który mówi zawsze z elegancką erudycją, aż miło słuchać. Na dłuższą mowę pozwolił sobie tylko arcybiskup Tadeusz Gocłowski, który podkreślił rodzinny charakter tych świat i uwypuklił analogię z Pracodawcami Pomorza, którzy są też jedną wielka rodziną. Kolędę „Gdy się Chrystus rodzi…” zaintonował swym fantastycznym basem Rafał Zawadzki tak, że aż się historyczne mury siedziby organizacji trzęsły.

Prezes Zbigniew Canowiecki wręczył kilku osobom Medale Pracodawców Pomorza, które są honorową odznaką za współpracę. Otrzymali je m. inn. reprezentant administracji samorządowej – dyrektor Departamentu Rozwoju Gospodarczego w Urzędzie Marszałkowskim Zbigniew Szordykowski, a w kategorii biznesu: Barbara Sergot-Goledzinowska i prezes Portu Gdynia Janusz Jarosiński.

A poza tym było dużo bliskich (nie tylko z powodu ścisku) kontaktów, życzeń, gwaru, śmiechów, optymizmu. I tak trzymać Panie i Panowie. Przez cały rok 2015 i dłużej, dłużej, dłużej…

Anna Kłos

I dla pamięci o miłych wydarzeniach serwis fotograficzny Wiesława Malickiego.

http://pracodawcypomorza.pl/informacje-dla-czlonkow/galeria/nggallery/galeria-1/wigilia-pracodawcow-pomorza-22-12-2014