fbpx

Pracodawcy Pomorza

ENenglish

FRESKI BERNARDUSA Concerto per flauto, organo e orchestra – 5.07.2016

Enjott Schneider

FRESKI BERNARDUSA

Concerto per flauto, organo e orchestra

 

1: ROSA CANINA

2: MĄDROŚĆ DRZEW

3: SALVE REGINA

4: BURZA OGNIA: UNIO MYSTICA

 

Dedykacja:

Roman Perucki i Łukasz Długosz dedykacja od serca

 

Prapremiera:

5.7.2016 r. w Oliwie/Gdańsk

 

Skład:

Flet solo

Organy solo

Róg angielski (także obój), klarnet (także klarnet basowy), fagot

3 waltornie

kocioł

2 perkusje

Perkusja. 1: duży bęben, trzy wiszące czynele, duży talerz koncertowy, trójkąt, kurant muzyczny, claves

Perkusja 2: tam-tam, dzwony rurowe, dzwonki, trójkąt

 

Duża orkiestra smyczkowa (z Vl 1+2,   wiola 1+2,  wiolonczela 1+2,  kontrabas)

 

Wydawnictwo: Wydawnictwo Strube München

 

WSTĘP:

Bernhard z Clairvaux (1090-1153) – „biały mnich“ oraz założyciel opactwa cystersów-  był wielką postacią 12 wieku, „nieukoronowanym papieżem oraz cesarzem swego czasu“, który zrezygnował z mitry biskupiej, w przeciwieństwie do mistyki Chrystusa wprowadził oraz miał znaczny wpływ na mistykę maryjną (kult maryjny), przez co był nazywanym „Doktorem Maryjnym“. Według legendy autor ciągu dalszego „O clemens, o pia, o dulcis Virgo Maria“ antyfony „Salve Regina“, który spisany został w Katedrze w Spirze (grawer znajduje się na tutejszej podłodze).

Mimo swej twórczości Bernhard z Clairvaux był człowiekiem uczuć, oddalonym w świecie myśli i duchowej nostalgii. Wiele jego listów (zawartych w zbiorze ponad 15 tomów), modlitw oraz dzieł uprzedzają puentę radykalizmu mistrza Eckharta: takie cytaty jak ,,nadaremno szukasz informacji w piśmie, zapytaj lepiej doświadczenia” czy też ,, od drzew nauczysz się rzeczy, których nie zdradzi Tobie żaden człowiek!” reprezentują jego twórczość.

 

 

 

 

 

 

 

Regułą zakonną cystersów było nakierowanie na miłość, która stanowiła najwyższą formę prawdy oraz uznania Boga. Bóg już nie był tylko ,,Panem”, a człowiek jego poddanym. Bóg oraz dusza stały się partnerami miłującymi siebie nawzajem.

 

Pobożność Bernharda jest afektywna, wzruszająca oraz emocjonalna. Od uwielbienia człowieczeństwa Chrystusa brakowało jedynie jednego kroku do uwielbienia matki Bożej Maryi. Miłość do Maryi, którą okazywał Bernhard, była pełna zachwytu. Umiłowanie to było zgodne z ówczesną, nową muzyką trubadurów oraz uwielbieniem kobiet.

 

W solowym połączeniu silnych organ oraz delikatnego fletu odzwierciedla się podwójna natura Bernharda z Clairveaux: na zewnątrz organizował wyprawy krzyżowe oraz uchodził za politycznego strategę średniowiecznej Europy; wewnętrznie natomiast miał duszę poety, przepełnioną pełną miłości oraz uwielbieniem Maryi.

 

 

UWAGI DO FRAZ:

 

1: Rosa Canina

Pięć płatów psi róży (zwanej także różą kolcową , dziką różą, owocem dzikiej róży) stanowią dla Bernharda symbol pięciu ran krzyżowych. „Rosa Canina“ symbolizuje mistykę Chrystusa. Liczba „pięć“ w symbolice liczb odzwierciedla we wszystkich mitach, baśniach oraz kulturach, w których dominuje „miłość“: roczne pięciokrotne obroty planety Venus oraz związaną z tym strukturę pięciopłatową kwiatów, które rozkwitają zależnie od układu Venus, takich jak pigwa, krzew winny, róża (znane na całym świecie symbole miłości i ślubów).

 

 

2: Mądrość drzew

Experto crede: aliquid amplius invenies in silvis quam in libris. Ligna et lapides docebunt te, quod a magistris audire non possis. (ok. 1125 do angielskiego erudyty Henry Murdec) –

Informacje ważniejsze aniżeli w książkach znajdziesz w lesie. Drzewa i kamienie nauczą Cię tego, czego nie podaruje Tobie żaden nauczyciel.

 

3 : Salve Regina (antyfona) Uwielbienie Maryi przez Bernharda z Clairveaux w kontekście miłosnej liryki śpiewanej oraz w harmonii z poetycznym ubóstwieniem kobiet  12 wieku.

 

4: Burza ognia: Unio Mystica

(z 67 modlitwy Bernharda o zwierzchnej sile miłości:) Sic flagrans ac vehemens amor, praesertim divinus, cum se intra se cohibere non valet, non attendit quo ordine, qua lege, quave serie seu paucitate verborum ebulliat, … solis ad hoc contentus suspiriis. (Sup. Cant. 67,3)

 

– Tak płonąca jasnym promieniem, silna miłość nie może być milcząca, gdyż ma siłę boską. Nie zważa na porządek, prawo, kolejność lub oszczędność słów. Po prostu kipi. Wystarczające jest wzdychania pełne jęku.

O amor sanctus et castus! O dulcis et suavis affectio! … Sic affici, deificari est. (Dil. X,28)

O święta i szczera miłości! O słodkie i pyszne pożądanie miłości! Zapakowana w taki sposób zasługuje wyłącznie na gorące ubóstwienie.