fbpx

Pracodawcy Pomorza

ENenglish

Port w Elblągu szykuje się do wykorzystania historycznej szansy

 

Na 17 września 2022 roku zaplanowano zakończenie budowy Przekopu Mierzei Wiślanej. Przez kanał w Nowym Świecie przepłyną  statki o zanurzeniu 4,5 m, a wykonawca, czyli NDI/Basix wybudował śluzę o głębokości  6 metrów. To rezerwa na przyszłość.

 

Aby sprawdzić jak do tej rewolucji przygotowuje się Port w Elblągu, dziennikarze z Bałtyckiego Klubu Publicystów Morskich wybrali się z roboczą wizyta do tegoż portu.. Organizatorami wyprawy byli Zarząd Portu Morskiego Elbląg, Urząd Morski w Gdyni – Kapitanat Portu Elbląg oraz Bałtycki Klaster Morski i Kosmiczny. W spotkaniu uczestniczył również Tomasz Limon – prezes zarządu organizacji Pracodawcy Pomorza. Powiedział on:

–  Port Elbląg potrzebuje wsparcia. Elbląg został „porzucony” przy reformie samorządowej kraju. Cały czas był i jest związany z Gdańskiem. Dlatego, przedsiębiorstwa w Elblągu założyły oddział Pracodawców Pomorza w Elblągu. Jest im bowiem bliżej do Trójmiasta niż do Olsztyna – stolicy województwa warmińsko-mazurskiego. I nie chodzi tylko o odległość liczoną w kilometrach.

 

Przed siedzibą zarządu Portu stoją, licząc od prawej: kpt. Jacek Kościuch, przewodniczący Rady klastra morsko-kosmicznego prof. Marek Grzybowski, prezes Portu Elbląg Arkadiusz Zgliński, prezes Pracodawców Pomorza Tomasz Limon, dr Zdzisław Długosz i Krzysztof Anzelewicz – członkowie ww. klastra

 

WPROWADZAMY BAŁTYK DO ELBLĄGA

Prezes Arkadiusz Zgliński powitał gości w swej siedzibie, w historycznym budynku z XIX wieku, ale już myśli o przeniesieniu się na na teren, którego  obecnym użytkownikiem jest Grupa Żywiec. to 1,5 ha, który ma dostęp do bocznicy kolejowej i nabrzeża cumowniczego przy portowym terminalu pasażerskim. To portowi potrzebne do rozwoju.

Prezes precyzyjnie wylicza potencjalne  korzyści, jakie Elbląg będzie miał z powstania Przekopu Mierzei Wiślanej. Przede wszystkim to uzyskanie swobodnego, suwerennego dostępu Elbląga i portów Zalewu Wiślanego do Morza Bałtyckiego. Dzięki temu nastąpi ożywienie gospodarcze miasta i regionu Dotyczy to przede wszystkim sektora gospodarki morskiej, usług transportowo-logistycznych, rybołówstwa i turystyki, Otwarcie Zalewu do żeglugi  niechybnie sprawi, że pojawia się turyści z Unii Europejskiej (a obecnie nawet wschodnich nie ma). Droga morska z Elbląga do Trójmiasta skróci się o 94 km.

Port Morski Elbląg dostępny będzie dla wszystkich jednostek o zanurzeniu do 4,5 m, długości do 100 m, szerokości do 20 m, co niewątpliwie zwiększy wymianę towarową. Nastąpi zwiększenie możliwości przeładunkowych Portu do co najmniej 3,5 mln ton rocznie, co jest o ok. 3 mln ton więcej niż obecnie. To pociągnie za sobą

rozszerzenie współpracy handlowej z portami basenu Morza Bałtyckiego. Przede wszystkim z Gdańskiem. Na przestrzeni dziejów oba porty prowadziły morderczą rywalizację, teraz pora na współpracę. W przyszłości może być ona coraz owocniejsza, Śluza w kanale żeglugowym Przekopu Mierzei  ma dno 6,5 metra poniżej poziomu morza. Jeśli więc pogłębi się odpowiednio tor wodny i rzekę Elbląg, to większe statki dotrą z Bałtyku do Elbląga. Mogłyby tu zawijać także feedery. Szacuje się, że 500 statków, które teraz obsługiwane są w Porcie Gdańsk, mogłoby dostarczać towary do Elbląga

Nie znaczy to, że Elbląg zapomni o swym tradycyjnym kierunku wschodnim. Wojna na Ukrainie przecież się skończy a wtedy nastąpi wzrost efektywności transportu w relacji Elbląg – Kaliningrad przez zastosowanie większych jednostek (statki o nośności 2.500 DWT, zamiast barek o nośności 1.000 DWT).

 

 

Nie oczekują z założonymi rękami na mannę z nieba

Port Elbląg się modernizuje, unowocześnia, powiększa. Potrzebuje nowych terminali, pogłębienia torów wodnych do 5 m, nocnej nawigacji, lodołamania. Planowana jest budowa obrotnicy dla statków o długości co najmniej 100 metrów, Ta obrotnica ma powstać na styku rzeki Elbląg i Kanału Jagiellońskiego. Średnica obrotnicy wyniesie do 180 m,dzięki niej nastąpi wzrostu przepustowości w porcie,  ułatwi ona nawigację i obrót większych jednostek. Zarząd Portu już zlecił wykonanie koncepcji budowy obrotnicy, co będzie kosztować około 60 000 zł. Szacowana wartość całej inwestycji to: 20 mln zł. Następstwem inwestycji będzie rozwój gospodarczo-społeczny miasta i regionu (nowe miejsca pracy, rozwój przedsiębiorczości około portowej). Miasto i Port  pracują nad wzmocnieniem Programu Pętla Żuławska, który podniesie atrakcyjność turystyczną całego pólnocno-wschodniego terenu województw: pomorskiego i warmińsko-mazurskiego.

Sporo inwestycji już jest zakończonych. Przykładem może być terminal pasażerski z punktem odpraw międzynarodowych; zbudowany w ramach projektu  „Rozwój infrastruktury komunalnego portu w Elblągu, poprawa bezpieczeństwa granic”. W ramach tego przedsięwzięcia, kosztem ponad 3,2 mln złotych zbudowano  nabrzeże długości 196 m z rampą ro-ro do obsługi promów; miejsce odpraw pasażerskich; miejsce odpraw i skanowania pojazdów. Niestety nie odprawiono w tym terminalu nikogo – na razie, bo najpierw wybuchła  epidemia koronawirusa, potem wojna na Ukrainie. Ale przyszłość musi być lepsza.  

Niełatwo jest Elblągowi uzyskać pieniądze na unowocześnianie portu, więc trzeba nimi gospodarować oszczędnie.. Punkt Kontroli Sanitarnej powstał po 4 latach starań. Kosztował 150 000 złotych, choć obawiano się, że pochłonie milion. 

Władze miasta i portu, który jest komunalnym, już starają się nawiązywać odpowiednie kontakty z cudzoziemcami.  Planowane jest podpisanie w maju br. listu intencyjnego, z portem duńskim Vordingborg. Potem, we wrześniu br.  odbędzie się w Elblągu konferencja, podczas której zostanie zawarta umowa o współpracy między tymi portami.

 

Prezes Portu Elbląg Arkadiusz Zgliński (z prawej) i kpt. Jacek Kościuch z Delegatury Elbląg Urzędu Morskiego w Gdyni

 

W tle zabytkowy kolektor zbożowy, po prawej teren w użytkowaniu Grupy Żywiec, o który pertraktuje prezes Portu Arkadiusz Zgliński

 

Inwestycje Urzędu Morskiego szansą rozwoju także dla miast i gmin nadzalewowych

Kapitan Jacek Kościuch z Urzędu Morskiego w Gdyni, Delegatura w Elblągu przypomina, że na razie na ukończeniu jest pierwszy etap inwestycji, czyli wykonanie kanału Przekopu przez Mierzeję, który ma być dostępny dla żeglugi już 17 września br. Ale aby Elbląg mógł w pełni korzystać z tej inwestycji, potrzebny jest jeszcze etap II, czyli umocnienie brzegów rzeki Elbląg i budowa mostu obrotowego w Nowakowie. Firma Budimex, która wygrała przetarg, ma na to czas do października 2023 roku. I inwestycja najbardziej czasochłonna – pogłębienie torów wodnych na rzece Elbląg do Mostu Unii Europejskiej. Na razie brak wykonawcy – przetarg został unieważniony. To inwestycje dotyczące samego Elbląga, a są jeszcze konieczne inwestycje na samym Zalewie.

Niemniej Urząd Morski już w części realizuje a w części zaplanował szereg inwestycji dla miast i gmin nadzalewowych. To przebudowa nabrzeży w porcie rybackim we Fromborku; przebudowa portu rybackiego w Nowej Pasłęce; rozbudowa Pirsu Pasażerskiego w morskim porcie w Krynicy Morskiej; budowa falochronów osłonowych dla morskiej przystani w Krynicy Morskiej; basen III w Piaskach – Nowej Karczmie (kilka km od granicy z rosyjskim Obwodem Kaliningradzkim na Mierzei Wiślanej)  Dodajmy do tego przebudowę portu rybackiego w Krynicy Morskiej; przebudowę przystani Katy Rybackie II; przebudowę przystani w Suchaczu; przebudowę przystani w Kamienicy Elbląskiej.

Bez uniezależnienia się od Rosji na Zalewie Wiślanym, inwestowanie pieniędzy w wymienione wyżej porty byłoby bardzo ryzykowne.

Przekop Mierzei będzie sygnałem dla inwestorów spoza Elbląga i Zalewu

Przekop Mierzei to tlen dla zmarginalizowanych przez dziesięciolecia terenów północno-wschodnich RP. Napędzi inwestorów z zewnątrz. Port Gdańsk planuje budowę swego portu zewnętrznego w rejonie portu Suchacz. Jest pomysł zbudowania elektrowni szczytowo – pompowej nad Zalewem Wiślanym, w rejonie miejscowości Chojnowo, położonej na Wysoczyźnie między Tolkmickiem i Fromborkiem. Woda miałaby być pompowana z Zalewu Wiślanego do górnego zbiornika urządzonego na Wysoczyźnie Elbląskiej. Można odnieść wrażenie, że kanał żeglugowy w poprzek polskiej części Mierzei Wiślanej wywołał, eksplozje pomysłów rozwoju w gminach na Warmii, Mazurach i w delcie Wisły.

Godne uwagi oferty dla Morskiego Portu w Elblągu ma Bałtycki Klaster Morski i Kosmiczny.

O takich możliwościach mówili: prof. Marek Grzybowski – szef Rady Klastra, a także dr Zdzisław Długosz – ekspert w projekcie GALATEA Bałtyckiego Klastra Morskiego i Kosmicznego oraz Krzysztof Anzelewicz – wiceprezes zarządu Bałtyckiego Klastra Morskiego i Kosmicznego, przedstawiając informację o projekcie GALATEA i o korzyściach z uczestnictwa Portu Elbląg w tym projekcie. Innowacyjny projektem może być np. budowa statku elektrycznego, który kursowałby z Trójmiasta do Elbląga. Propozycje dotyczące wsparcia z programu Galatea obejmują np. usprawniania obiegu dokumentacji, bezpieczeństwa dostaw energetycznych. Już niektóre projekty w Porcie Elbląg zostały wsparte finansowo z programu GALATEA, np. system kontroli hałasu i zapylenia.

Szanse zdobycia funduszy

Zarówno Port Elbląg jak  jego właściciel – miasto – nie mają tak dużych środków finansowych aby było ich stać na tak ambitne inwestycje. Szansą są środki z Unii Europejskiej. Gmina Miasta Elbląg złożyła projekt inwestycji portowych w ramach pozyskania środków z programu RPO – Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2021 – 2027. Potrzebna kwota to ponad 200 mln zł. Inwestycje zostały uznane jako strategiczne dla woj. warmińsko – mazurskiego.


Tekst i zdjęcia: Anna Kłos