Forum Kobiet Biznesu już dawno zerwało z tradycją organizowania spotkań w siedzibie Pracodawców Pomorza. Bizneswoman, z praktycyzmem właściwym swej płci, wolą widywać się na mieście, ponieważ łączą możliwość kontaktów towarzyskich z poznawaniem wciąż nowych miejsc. Wyszukuje je  ich przewodnicząca – Barbara Hass – Darnowska. Tym razem „latający salon” pani Barbary gościł w Wojewódzkim Zespole Reumatologicznym w Sopocie. Panie z zainteresowaniem zwiedziły placówkę, którą kieruje dyrektor Barbara Gierak – Pilarczyk. Działają tam oddziały szpitalne dla dorosłych i dzieci nastawione na rehabilitację i leczenie biologiczne  kości i stawów niesprawnych z powodu chorób reumatycznych i innych.

Od lewej: wicemarszałek Hanna Zych – Cisoń, która skorzystała z okazji aby dowiedzieć się jak problemy służby zdrowia wyglądają „od podszewki”, Maria Lewandowska – współwłaścicielka restauracji „Gdańskiej”, Bożena Gast – współwłaścicielka hotelu Bartan z Sobieszewa

Prócz tego działa przychodnia wielospecjalistyczna lecząca ambulatoryjnie oraz nastawiona na profilaktykę. Spectrum jej działania jest tak szerokie, że nie do spamiętania: balneoterapia, laseroterapia, masaże, kinezyterapia, leczenia ultradźwiękami, polem elektromagnetycznym,  lampami sollux, prądami elektrycznymi różnego typu, galwanizacja, fonoforeza, diatermia, bioptron (lampa), kąpiele solankowe, okłady z borowiny i parafiny… No po prostu full wypas. Pani Dyrektor szczególnie poleca gimnastykę w basenie solankowym pod opieką terapeuty oraz krioterapię – czyli leczenie zimnem. Placówka dysponuje kriokomorą, a dla mniej odważnych stosuje się zabiegi miejscowe, podczas których działa się zamrożonym lotnym azotem na przykład na staw czy fragment kręgosłupa.

Dyr Barbara Pilarczyk – Gierak i Jan Klapkowski – doradca prezesa PP, który zawsze towarzyszy Kobietom Biznesu

Mimo rozwinięcia tak bogatej działalności, pani Dyrektor narzeka. Koszty działalności placówki są olbrzymie, a finansowanie przez NFZ – skromne. Trzeba dobrze się nagłowić, aby wyjść na swoje. Z jednej strony tnie koszty – czego przykładem jest uciekanie się do outsourcingu, czyli zlecanie pewnych czynności firmom zewnętrznym – np. żywienia pacjentów globalnej firmie Aspen Res. Obniżyło to wydatnie koszty, przy utrzymaniu wysokiej jakości żywienia. Firma, bazując na istniejącej kuchni szpitalnej, zatrudniła na życzenie kierownictwa szpitala ten sam personel, który przyzwyczajony był do oszczędności i uczciwości jeszcze z czasów, gdy zarządzały tam zakonnice. Dodatkowo Aspen prowadzi ogólnodostępną restaurację Kurort Cafe’ a czynsz z wynajmu pomieszczeń zasila konto szpitala.

Na pierwszym planie Barbara Hass – Darnowska – przewodnicząca Forum Kobiet Biznesu

Przychodnia i zabiegi są dostępne na zasadach odpłatności także dla osób z zewnątrz.

–        Niełatwe jest kierowanie placówką służby zdrowia w warunkach niedopłat NFZ – ubolewa dyr Gierak – Pilarczyk – kiedy trzeba dofinansowywać ów fundusz, a rzeczy oczywiste nie zawsze zgodne są z przepisami.

Nic dodać, nic ująć.

foto i tekst. Anna Kłos