fbpx

Pracodawcy Pomorza

ENenglish

Rosyjskie smaki w Wolnym Mieście Gdańsku

 

Mieszczące się przy Długim Targu w Gdańsku, tuż przy Zielonej Bramie Muzeum Strefa Historyczna Wolne Miasto Gdańsk wypełnia istotną lukę edukacyjną. Powstało dzięki historycznej pasji i społecznemu zaangażowaniu Piotra Mazurka i jego przyjaciół. Przywraca prawdę o tym, czym było przedwojenne Wolne Miasto Gdańsk, którego wizerunek z powodów politycznych przez całe powojenne dziesięciolecia był zafałszowywany.

 

Ponieważ sława tego miejsca już się rozniosła poczta pantoflową wśród gdańszczan, ich krewnych i przyjaciół, przewodnicząca Forum Kobiet Biznesu Barbara Hass-Darnowska oraz przewodniczący Forum Honorowych Członków „Pracodawców Pomorza” Jan Klapkowski , zaprosili swych członków i członkinie do uczestnictwa w kolejnych warsztatach kulinarno-historycznych, 20 kwietnia 2016 roku, do siedziby Muzeum przy ul. Długi Targ 25/27.

Naszym zamiarem jest przedstawienie miasta jako miejsca szczególnego, tygla narodów i wszechstronnie rozwiniętego ośrodka gospodarczego. Miejsca, w którym był czas na pracę, rozrywkę i sztukę. Miejsca magicznego. Gdańska – głosi Piotr Mazurek.

 

1

Piotr Mazurek w swoim żywiole/fot. Anna Kłos

 

Zebranych, w imieniu zarządu „Pracodawców Pomorza” powitał dyrektor Tomasz Limon. Następnie prowadzenie objął Piotr Mazurek – w tradycyjnym stroju kucharza, ponieważ przygotowywał też i serwował przysmaki dawnej kuchni rosyjskiej. Wybór tematu niektórych zaskoczył, bo przyzwyczailiśmy się myśleć, że element rosyjski pojawił się w dziejach miasta dopiero po II wojnie światowej. Nic bardziej fałszywego. Dlatego pan Piotr zaczął od wykładu historycznego poświęconego rosyjskiej obecności w przedwojennym Gdańsku.

Były w tych dziejach fakty z najwyższego szczebla: Przyszły car – Piotr I uczył się tu sztuki budowania statków a przemieszkiwał w Gęsiej Karczmie. Były momenty złe, a nawet tragiczne – po przegranej przez Rosję bitwie pod Tnnenbergiem kilkanaście tysięcy rosyjskich jeńców zmarło w obozie na Przeróbce, gdzie widocznie Prusacy ćwiczyli system udoskonalony potem w obozach koncentracyjnych. Niemniej po I wojnie światowej w Gdańsku osiedliła się duża mniejszość rosyjska – i to z wysokiej półki – absolwenci najlepszych uczelni, szczególnie petersburskich, przedsiębiorcy, biznesmeni, ludzie zamożni, ponieważ woleli to niż życie w swej ojczyźnie po Rewolucji Październikowej. Byli elitą wśród obcokrajowców.

 

3

W spotkaniu uczestniczył też Siergiej Januszkin – od jesieni ub roku nowy dyrektor Rosyjskiego Centrum Nauki i Kultury przy ul. Długiej /fot. Anna Kłos

 

Uczestnicy warsztatów obejrzeli tez eksponaty świadczące o przedwojennej rosyjskiej obecności w Gdańsku. Zostali zaproszeni na degustację prawdziwej herbaty z samowara węglowego (TUŁA 1898 r.), którą przegryzali grubym cukrem trzcinowym, aromatyzowali konfiturą wiśniową  lub porzeczkową (na prikusku). Dla smakoszy wypiekane były na bieżąco ciasteczka maślane, podawano też tartinki z kawiorem astrachańskim, a na deser pieczone jabłuszka nadziewane miodem, cynamonem i malinową konfiturą.

 

 

 


 

Autor: Anna Kłos