fbpx

Pracodawcy Pomorza

ENenglish

Stena Line szykuje się do przeprowadzki do nowego terminalu

 

To już niedługo. Przeniesienie operacji Stena Line do Nowego Publicznego Terminalu Promowego w Porcie Gdynia, czyli przy nabrzeżu Polskim, obok Muzeum Emigracji, zaplanowano na czerwiec 2022, ale już odbywają się próby cumowania promów przy nowym nabrzeżu. Należy dodać, ze udane.

Stena Line zamówiła dwa nowe promy w chińskiej stoczni, ponieważ chce zwiększyć znacząco pojemność jednostek, które z tego miejsca kursować będą do Karlskrony. Będą to największe promy Stena Line na Bałtyku, czyli promy ro-pax klasy E-Flexer. Nie zmieni się trasa kursowania, wciąż będzie to linia pomiędzy Gdynią a szwedzką Karlskroną. Dwie nowe jednostki, rozpoczną operacje zaraz po przybyciu ze stoczni, gdzie obecnie trwa końcowy etap ich budowy. Pierwszy prom klasy E-Flexer rozpocznie kursowanie z Gdyni prawdopodobnie w połowie lipca tego roku, a drugi w listopadzie. Będą to jedne z największych promów na Bałtyku w regularnej żegludze. Dzięki wyjątkowemu rozmiarowi – mają 240 m długości – każdy z nich może zabrać nawet 1200 pasażerów oraz do 3600 metrów ładunków, a więc dwa razy więcej niż statki operujące na linii obecnie. E-Flexery to statki nowej generacji: energooszczędne, wydajne i ekologiczne.

Początkowo armator miał inne plany wykorzystania tych jednostek, ale ze względu na szczególnie wzmożony popyt na przewozy towarowe w południowej części Morza Bałtyckiego, Stena Line zdecydowała, że E-Flexery będą najlepiej wykorzystane na trasie z Gdyni do Karlskrony. Natomiast zmodernizowane statki Stena Scandica i Stena Baltica będą nadal obsługiwać trasę pomiędzy Nynäshamn i Ventspils.

Nowy terminal dostosowano do obsługi promów o długości 240 m – o jedną trzecią dłuższych niż obecne jednostki Stena Line, które cumują przy starym terminalu przy nabrzeżu Helskim. Nowy (przy nabrzeżu Polskim), większy Publiczny Terminal Promowy z rampą ro-ro stwarza możliwości obsługi znacznie większych promów pasażerskich, jednocześnie zwiększając zdolności przeładunkowe Portu w zakresie obsługi przewozów ro-ro i promowych, dzięki czemu Port Gdynia staje się coraz bardziej konkurencyjny w regionie Morza Bałtyckiego. Oby tylko nie zniszczył tego potencjalnego sukcesu nie najlepszy dojazd drogowy ulicą Polską.

Sprzyjająca lokalizacja, bliżej główek wejścia do portu wewnętrznego, znacznie ułatwi manewrowanie promów o długości 240 metrów. Skróci się również czas związany z zawinięciem statku do portu, liczony od rozpoczęcia cumowania do wyjścia jednostki z portu. Łączny czas manewrów nie przekroczy 120 minut. Wartość inwestycji to ponad 290 mln zł, z czego dofinansowanie ze środków Unii Europejskiej wynosi 116,8 mln zł.


Anna Kłos (na podst. inf. Portu Gdynia)