Pierwsze po przerwie wakacyjnej spotkanie przedsiębiorców powiatu człuchowskiego odbyło się 7 listopada w Restauracji 777. Gospodarz, przewodniczący Oddziału Człuchowskiego Pracodawców Pomorza Maciej Knajdek zaprosił na spotkanie przedstawicieli instytucji oferujących przedsiębiorcom wsparcie środkami unijnymi.

Ilona Sołtyk z Chojnickiego Regionalnego Ośrodka Europejskiego Funduszu Społecznego przedstawiła kilka programów dostępnych dla firm z naszego regionu. O możliwych do zastosowania narzędziach finansowych w zakresie Innowacyjnej Gospodarki opowiedziała Anna Zelek ze „Stowarzyszenia na Rzecz Rozwoju Miasta i Gminy Debrzno”

     Dyrektor Inkubatora Przedsiębiorczości w Cierzniach Nina Pachura zaprezentowała szeroką ofertę swojej placówki zarówno w zakresie udostępniania posiadanych przez IPC powierzchni na działalność, jak i oferowanych do dzierżawy czy zakupu terenów inwestycyjnych.

 Nowością podczas spotkania była autoprezentacja przechlewskie firmy BEWA. Jej właścicielka, Beata Dorszyńska, przedstawiła ofertę firmy i jej historię. Pomysł z autoprezentacją należy uznać za trafiony, ponieważ nawet krótka prezentacja poskutkowała nawiązaniem kontaktów z człuchowską firmą. Oferta PPHU Bewa okazała się atrakcyjna w porównaniu z działaniami własnymi firm w zakresie zaopatrzenia i utrzymania niezbędnej pracownikom odzieży roboczej.

Obecność szefowej przechlewskiej Pralni była również znakomita okazją do pytań w zakresie obciążeń podatkowych i opłat za media, szczególnie wodę i ścieki. Przedsiębiorcy z gmin człuchowskiej i koczalskiej porównywali je z tymi, które sami ponoszą prowadząc własną działalność.

 Wiele dyskusji wywołało wystąpienie Małgorzaty Knajdek, która przedstawiła aktualny stan prawny w zakresie podatków określanych przez samorządy. Wszyscy obecni jednoznacznie zwrócili uwagę na to, iż powszechnym stało się wyznaczanie ich na maksymalnych poziomach w ramach zakresów przewidzianych ustawowo. Takie traktowanie przedsiębiorców niezależnie od profilu prowadzonych firm budzi wiele zastrzeżeń.

    Część przeznaczona na wolne wnioski była kontynuacją tematu działan samorządów, a konkretnie człuchowskiego. Przewodniczący Knajdek korzystając z obecności na spotkaniu radnego i przedsiębiorcy Marka Marcinowskiegopoinformował, że przygotowując się do przejęcia od lipca 2013 tzw. „ustawy śmieciowej” Rada Miasta przedłożyła projekt uchwały proponujący „matematyczne” wyznaczanie obowiązków posiadania przez przedsiębiorców pojemników na śmieci i ponoszenia kosztów ich obsługi.

Obecny na spotkaniu przedstawiciel człuchowskiego REMPRODEXU nie bez zdumienia dowiedział się, iż dla swoich 250 pracowników, zmuszony byłby w takim kształcie ustawy Rady Miasta przygotować i opłacać aż 25 pojemników.

Jako równie kontrowersyjny uznany został pomysł na obliczanie kosztów obsługi utylizacji śmieci w odniesieniu do restauracji. W tej branży planuje się przeliczanie ustalonej ilości smieci na osobę przez ilość miejsc siedzących w lokalu. Co najmniej dyskusyjna metoda, jak Państwo sądzą?

Ponieważ do zatwierdzenia uchwały RM w tej sprawie jeszcze kilka tygodni, podczas spotkania powstała inicjatywa wyjścia z kontrpopozycją ze strony przedsiębiorców. Powstała grupa inicjatywna, która wybiera się do Przewodniczącego Komisji Zdrowia, Ochrony Środowiska i Spraw Społecznych aby przedstawić zastrzeżenia i rozmawiać o dostosowaniu zasad do zróżnicowanych profili działalności gospodarczych i stopnia generowania odpadów przez różne firmy.

O losach inicjatywy zrodzonej na spotkaniu pracodawców postaramy się informować na łamach inregio24.pl

 Źródło: http://inregio24.pl/388-spotkanie-pracodawcow-07112012