Polski eksport nie przestaje zadziwiać. Wzrost salda na rachunku obrotów bieżących z 165 mln euro w maju do 574 mln euro w czerwcu, czyli o 409 mln euro, jest sporym zaskoczeniem. – Po raz pierwszy w XXI wieku przez trzy miesiące z rzędu odnotowywaliśmy taką nadwyżkę – przypomina ekspert Pracodawców RP Łukasz Kozłowski. O tym, jak dobre to dane, niech świadczy fakt, że podobny wynik osiągano wcześniej zaledwie trzykrotnie – i za każdym razem nie udawało się go utrzymać choćby przez dwa miesiące.