fbpx

Pracodawcy Pomorza

ENenglish

Katarzyna Rogalska – „Tylko Echo”

Katarzyna Rogalska, wokalistka i skrzypaczka od lat związana z Cappellą Gedanesis, obdarzona ciepłym sopranem lirycznym, wśród wielu sukcesów i wyróżnień na scenie muzycznej, miała też przyjemność zaśpiewać na koncercie urodzinowym Prezydenta RP – Lecha Wałęsy. Wykonała wówczas utwór „Mały biały domek”, który porwał nie tylko Prezydenta, ale i obecnego wśród gości Profesora Konstantego Andrzeja Kulkę. To on, w rozmowie z Panią Katarzyną, zaproponował jej zwrócenie uwagi na twórczość gdańskiego kompozytora – Henryka Jabłońskiego (Helmuta Hubertusa Deglera). Skrzypaczka, zauroczona z miejsca postacią oraz dorobkiem artystycznym Hubertusa, szybko nawiązała kontakt z jego synem, co rozpoczęło w zasadzie przygotowania do powstania niniejszej płyty.

Z obszernego – również pod względem gatunkowym – repertuaru kompozytora, wokalistka skoncentrowała się raczej na kompozycjach z zakresu muzyki popularnej, wlewając w nie nowego ducha i odmładzając znacznie przeboje lat 50-tych i 60-tych swoim jakże młodzieńczo brzmiącym przy tego rodzaju piosenkach głosem. Aranżacji podjął się znany pianista i akordeonista – Cezary Paciorek, będący również producentem albumu. Album wypełniony jest dwunastoma kompozycjami Henryka Jabłońskiego, ostatni zaś utwór, „Kasztany„, jest autorstwa Zbigniewa Korepty.

OKŁADKA CD

Do albumu dołączona jest książeczka, zawierająca nie tylko teksty wszystkich piosenek, ale również mnóstwo fotografii, także z sesji nagraniowej. W nagraniach udział wzięli wybitni muzycy z Trójmiasta i okolic. Obok głosu Katarzyny Rogalskiej, na skrzypcach słyszymy samego Profesora Konstantego Kulkę, przy saksofonie pojawia sięMaciej Sikała, za kontrabasem – Piotr Lemańczyk, fortepianem i akordeonem czaruje nas Cezary Paciorek, a przy perkusji zasiada Adam Golicki. Po otwierającym płytę zaczepno – zabawnym, uroczym utworze, jaki wokalistka dedykuje swojemu Tacie, mamy okazję zasłuchać się w skrzypcach Konstantego Kulki w refleksyjnym, pełnym liryzmu „Pierwszym siwym włosie„, w którym obok głównego składu pojawia się również wiolonczela Alicji Lach – Owsiany. W trzeciej kompozycji powraca pełen specyficznego poczucia humoru i pewnego rodzaju dystansu saksofon tenorowy Sikały, wspaniale polemizujący z barwnym, nasyconym emocjami głosem wokalistki. Tak docieramy do tytułowego utworu, jaki Pani Katarzyna dedykuje swojej Mamie – „Tylko Echo„. Wspaniałe, pełne poezji słowa Jacka Kasprowego do muzyki Henryka Jabłońskiego płyną tu wspólnym, ciepłym strumieniem tęsknego wokalu oraz klimatycznych klawiszy fortepianu, ocieplanego delikatnymi płomykami kontrabasu Piotra Lemańczyka. Kontrabas Piotra, choć skrywający się za innymi instrumentami, nie pozostawia wątpliwości kto trzyma go w swych rękach, nadając życia… W utworze powraca również wiolonczelistka, snując jakby własną opowieść wraz ze skrzypcami Kulki. Jest to niewątpliwie największa z perełek płyty,  w której tak wiele do powiedzenia mają nie tylko instrumenty strunowe, ale i zasiadający za fortepianem Paciorek. No i kontrabas… (!). W przebojowym klimacie mija napędzany akordeonem, nagrany w kwartecie (Rogalska/ Paciorek / Lemańczyk/ Golicki) utwór „Nad morze„, po którym Pani Katarzyna, oprócz wokalu, sięga również po skrzypce w „Rozstaniu z morzem„. To one, wraz z subtelnym ciepłem kontrabasu Lemańczyka, stanowią piękne wprowadzenie do poetyckiej piosenki, po której następuje „Karta z podróży„. Tu zmienia się trochę skład muzyków. Poza niezmienną sekcją rytmiczną i Cezarym Paciorkiem przy fortepianie, Katarzyna Rogalska sięga ponownie nie tylko po swój sopran, ale i skrzypce, powraca również saksofon Sikały oraz wiolonczela Alicji, przy skrzypcach natomiast pojawia się córka Pani Katarzyny – Joanna, podejmując ze swoją mamą wspaniały dialog smyczkowy. Kolejne niespodzianki przynosi piosenka „Podaruj mi swe serce„,  płynący dialogiem wokalnym Pani Katarzyny oraz Macieja Miecznikowskiego (tu Cezary Paciorek, prócz fortepianu, sięga również po akordeon, a obok saksofonu Sikały pojawia się wiolonczela Alicji Lach – Owsiany). Konstanty Kulka powraca ze swymi skrzypcami w utworze „Miłość się spóźniła” oraz sentymentalnym „Nie wiem” (gdzie występuje w duecie skrzypcowym wraz z wokalistką i autorką płyty). Kolejny z przebojów Jabłońskiego, „Hej chłopcy„, to znów okazja do posłuchania saksofonu Macieja Sikały, mającego w tym wypadku naprawdę wiele do przekazania. W ostatniej kompozycji Jabłońskiego, do którego wspaniały tekst napisała Jadwiga Kozieracka, Pani Katarzyna wspaniale drwiącym głosem przekazuje treść zawartą również pomiędzy wierszami poezji,  klimat tej opowieści podtrzymywany jest głosem skrzypiec Konstantego Kulki. Płytę zamykają „Kasztany” Korepty, w których za skrzypce chwytają Kasia Kowacz i Angelina Jagodzińska, a dodatkowo smyki ubarwia altówka Małgosi Gryki.

Tak mija prawie 60 minut muzyki napisanej ponad pół wieku temu, której nadano właśnie nowe życie i … nowe kształty. A wszystko to z okazji setnej rocznicy urodzin znakomitego kompozytora: Henryka Hubertusa Jabłońskiego, którego nazwisko nosi obecnie jedna z gdańskich ulic.

Płyta „Tylko Echo” to sentymentalno – liryczne przypomnienie,  (a także nadanie im barw) czarno – białych lat 50-tych i 60-tych, skąpanych falami słonego morza, stanowiącego tak inspirację, jak i niezliczone pokłady tajemnic, do których tak wiele serc przyciąganych jest najsilniejszym magnesem marzeń. Album lekki, łatwo przyswajalny, a jednocześnie stanowiący zapis dźwięków tych najlepszych „morskich” instrumentalistów, stanowiących bursztyn obecnej sceny jazzowej.

Marta Ratajczak (http://babskimuchem.blox.pl/2015/01/Katarzyna-Rogalska-Tylko-Echo-Stowarzyszenie-Jas.html)