W Polsce ciągle brakuje myślenia o edukacji pod kątem potrzeb rynku pracy. To błąd. Młodzi po nieprzydatnych studiach nie mogą znaleźć zajęcia, a pracodawcy – pracowników. Jak ten węzeł gordyjski rozwiązać?
W Polsce ciągle brakuje myślenia o edukacji pod kątem potrzeb rynku pracy. To błąd. Młodzi po nieprzydatnych studiach nie mogą znaleźć zajęcia, a pracodawcy – pracowników. Jak ten węzeł gordyjski rozwiązać?