Wynalazcy z grona PRACODAWCÓW POMORZA
W ramach wiązania nauki z biznesem, rektor Politechniki Gdańskiej Henryk Krawczyk już na początku swej obecnej kadencji powołał Węzeł Innowacyjnych Technologii, spleciony z 4 specjalizacji. Jedną z nich jest Centrum Ropy I Gazu, którego dyrektorem jest prof. Jan Hupka. Mieliśmy niedawno okazję uczestniczyć w zorganizowanej przez niego sympozjum pt. „Oszczędzanie energii i recykling w gospodarce. Rozwiązania szwedzkie i polskie”. Okazało się, że w tej dziedzinie członkowie PRACODAWCÓW POMORZA mają się czym pochwalić.
Szczególnie interesujące z punktu widzenia przeciętnego obywatela były prezentacje firm, ponieważ ich produkty i wynalazki mają duże zastosowanie praktyczne.
Dajmy pierwszeństwo Szwedom. Axel Granlund – przedsiębiorstwo EKOBALANS – przedstawił metodę przerabiania osadów ściekowych (problem każdej oczyszczalni), na nawozy mineralne. Lars Persson – firma EPHEX zainteresował nowymi panelami solarnymi. Zamiast tradycyjnych – szklanych – proponuje płaszczyzny z poliwęglanu, które mają bardzo istotne zalety: są lekkie, czarne, czyli pochłaniają światło zamiast odbijać, płyn ulegający podgrzewaniu umieszczony jest pod całą powierzchnią panelu, izolacja wykonana z materiału z którego produkowane są kombinezony astronautów ma tylko 4 mm grubości. Dzięki tym wszystkim cechom, panele słoneczne mają dużo większą wydajność grzewczą i mogą być stosowane w mało nasłonecznionej Skandynawii.
Polskie firmy, należące do PRACODAWCÓW POMORZA, też stanęły na wysokości zadania. Antoni Fila (przedsiębiorstwo FILA ze Sztumu), mówił o nowoczesnych wodomierzach. Jego sztandarowym produktem jest wodomierz FRANCO. W trosce o ochronę środowiska, zgodnie z dyrektywą UE, która od 2013 roku ogranicza do 0,02% zawartość ołowiu w materiałach mających kontakt z wodą pitną, zastosował w korpusie urządzenia stal nierdzewną zamiast mosiądzu ołowiowego (2% ołowiu), dodatkowo stal ma 2 razy większą odporność mechaniczną i 2 razy większą odporność na korozję..
Antoni Fila przekonuje też, aby dbając o ekologię i zasobność portfela, nie wyrzucać wodomierzy po 5 latach użytkowania. Oferuje odbudowanie wodomierza za połowę ceny nowego. Do tego dochodzi koszt legalizacji – 7 zł netto i gwarancja na kolejnych 5 lat użytkowania. Nowy FRANCO kosztuje 45 zł netto, a ten odbudowany 29, 50 (z legalizacją). Jest jeszcze możliwość dostosowania go do odczytu radiowego – za 2 zł netto. Wynalazca planuje też opracować ciepłomierz, umożliwiający długoterminowe komputerowe sterowanie ciepłotą w każdym pomieszczeniu.
Jerzy Chacimski – Spółdzielnia Świetlik. Reaktywacja – zaprezentował metodę ciągłego spalania wilgotnych materiałów. Pomysł jest dobroczynny dla rolnictwa, które nieustannie produkuje materiały odpadowe, z którymi nie wiadomo co począć, takie jak mokra słoma po żniwach, odpady drzewne, oraz szczególnie uciążliwe odpady z hodowli przemysłowej drobiu. Reaktor do spalania tego wszystkiego działa w sposób następujący:
Od góry wprowadza się wilgotny materiał, przy pomocy elementu wymuszającego ruch, do przelotowej komory reakcyjnej, która posiada otwory przelotowe w ściankach, a sama jest umieszczona w w innym reaktorze, składającym się z 3 części zasadniczych:
- w I strefie następuje proces ogrzewania tego wilgotnego materiału,
- w strefie II zgazowywuje się go,
- w strefie III spala się niezgazowaną resztę.
Reaktor można wykorzystywać do każdego rodzaju wilgotnego materiału bez konieczności przestawiania i zmian konstrukcyjnych. Wynalazca zapowiada, że następny moduł będzie generował energię elektryczną.
Anna Kłos