Ku radości całego środowiska biznesu i jego otoczenia, wrócił flagowy event przedsiębiorców Noworoczna Lampka Szampana. W gdańskim Dworze Artusa w dn. 11. stycznia br. spotkały się trzy środowiska: organizacji Pracodawców Pomorza, Regionalnej Izby Gospodarczej Pomorza i Pomorskiej Izby Rzemieślniczej Małych i Średnich Przedsiębiorstw, oraz zaproszeni goście ze sfer samorządowych, dyplomatycznych, naukowych, czyli wszyscy przyjaciele wymienionych środowisk.
- Toast wznieśli: Sławomir Halbryt – Regionalna Izba Gospodarcza Pomorza, Piotr Borawski – zastępca prezydenta Gdańska ds. przedsiębiorczości i ochrony klimatu, Aleksandra Dulkiewicz – prezydent Gdańska, Zbigniew Stencel – Pomorska Izba Rzemieślnicza Małych i Średnich Przedsiębiorstw, Tomasz Limon – Prezes Pracodawców Pomorza / fot. Gdansk.pl / Dominik Paszliński
Funkcję głównego gospodarza sprawował Tomasz Limon – prezes Pracodawców Pomorza, który rozpoczął od krótkiego spojrzenia w przeszłość:
– Tu byliśmy trzy lata temu, kilka tygodni przed wybuchem covidowej epidemii i wprowadzenia zaskakujących nas ostrych restrykcji. Ale szybko się otrząśliśmy z szoku i zaczęliśmy działać Powołaliśmy Sztab Pomorskich Przedsiębiorców, który na wszelkie sposoby uczył przetrwać i pomagał w tych trudnych czasach Ledwie się otrząsnęliśmy z kryzysowych sytuacji, zaczęła się wojna w Ukrainie. I znów biznes stanął na wysokości zadania. Każdy pomagał jak mógł – finansowo, organizacyjnie – inicjując i przeprowadzając zbiórki darów dla Ukrainy, pomagając uciekinierom z tego kraju, zapewniając im dach nad głową, utrzymanie, naukę języka polskiego, szkołę dla dzieci, miejsca pracy dla dorosłych, logistyczne organizowanie transportów do tego kraju. Wszystko to było możliwe dzięki poczuciu solidarności , naszej przedsiębiorczości i umiejętności wspólnego działania.
Z noworocznymi życzeniami pospieszyła prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz. która podkreśliła swą satysfakcję z dobrej współpracy z pomorskim biznesem i podziękowała za tę aktywną współpracę, podziękowała za wzajemne zrozumienie i życzyła dalszego dynamicznego rozwoju pomorskiej, w tym gdańskiej, gospodarki.
Rzeczowo, po biznesmeńsku wypowiedział się wicemarszałek pomorski Leszek Bonna, który życzył, aby w dobie drożyzny i inflacji ceny energii, innych artykułów potrzebnych w rozwoju gospodarczym i usług wróciły do umiarkowanego poziomu. P. Wicemarszałek chciałby też niskich stóp procentowych, dla Ukrainy szybkiego zwycięstwa a dla wszystkich pokoju i spokoju.
- Przewodniczący Oddziału Malborskiego PP Bogusław Skrzyniarz z synem Piotrem. Prowadzą Hotel Stary Malbork.
- Grupa z Oddziału Elbląskiego PP, z lewej jego przewodniczący Piotr Żabiński
- Od prawej Adam Protasiuk – wiceprezes RIGP
- Od prawej Małgorzata Bartoszewska Dogan – dyr Wojewódzkiego Ośrodka Medycyny Pracy
- Agnieszka Owczarzak – przewodnicząca Rady Miasta Gdańska w towarzystwie męża – Michała
- Tomasz Augustyniak – prezes Szpitala Reumatologicznego w Sopocie (z lewej) i Tomasz Bojar- Fijałkowski – wykładowca na Wydziale Prawa Uniwersytetu Gdańskiego przybyli w bardzo atrakcyjnym towarzystwie
- Prezydent Gdynia Wojciech Kanowski
Prezydent Sopotu Jacek Karnowski wystąpił też jako prezes ogólnopolskiego Ruchu Samorządowego TAK ! Dla Polski. Stwierdził, że dzięki solidarności samorządów udało się 2 lata temu wypracować wspólne stanowisko w sprawie Krajowego Planu Odbudowy i wierzy, że wreszcie dojdzie do jego realizacji.
Z bardzo ekspresyjnym apelem zwróciła się do zgromadzonych Anna Janowicz – prezes Fundacji Hospicyjnej, inicjatorka budowy w Gdańsku Centrum Opieki Wytchnieniowej przy ul. Kopernika. Będzie ono służyło ciężko chorym dzieciom i dorosłym, których opiekunowie będą mogli wreszcie mieć chwilę odpoczynku i wytchnienia. Przytoczyła przykłady osób, które muszą być na nieustannym dyżurze, nieraz od kilkunastu miesięcy nieraz od kilkudziesięciu lat. Centrum ma prowadzić zarówno opiekę całodzienną jednodniową, jak całodobową od kilku dni do 2 tygodni. W dniu poprzedzającym uroczystość w Dworze Artusa, na Centrum zawisła wiecha, ale brakuje funduszy na prace wewnątrz trzech budynków. P. Janowicz apelowała do obecnych o wsparcie tej inwestycji zarówno przez wrzucenie pieniędzy do puszek wolontariuszy obecnych na sali, jak wpłaty na konto. W holu Dworu Artusa pokazano wystawę fotograficzna przedstawiającą niepełnosprawne osoby i ich opiekunów.
Po wystąpieniach oficjalnych i spełnieniu toastu przysłowiową lampką szampana, przyszła pora na spotkania towarzyskie, które były serdeczne i ożywione, wszak niektórzy nie widzieli się od kilku lat.
Anna Kłos