Do „Pracodawców Pomorza” zawitali 18 lutego specjaliści, dla których kompleksowe wsparcie reklamowe pewnej bardzo rozpoznawalnej firmy z Zachodniego Wybrzeża Stanów Zjednoczonych nie ma żadnych tajemnic. Gdyńska firma Alte Media zaprezentowała potencjał marketingowy Google, trwale zakorzenionego się w biznesowym krajobrazie – bez względu na długość i szerokość geograficzną.
Gigant z kalifornijskiego Mountain View ma w chwili obecnej do zaoferowania komplet, a praktycznie cały ekosystem narzędzi marketingowych dla podstawowych i bardziej zaawansowanych zastosowań reklamowych. Łukasz Chołyst, Alicja Kopińska oraz Marcin Gabrych z Alte Media opowiedzieli o tym, jak rozumieć terminologię i jak korzystać z wielowarstwowego wsparcia Google, aby nie przepaść w gąszczu nierozróżnialnych ofert i dać się zauważyć.
Zacznijmy jednak od podstaw. Sprzedaż w oderwaniu od email mailingu praktycznie nie istnieje. To jeden z najstarszych i najbardziej wypróbowanych sposobów dotarcia do szerokiego (określenie „masowe” byłoby tu bardziej na miejscu) grona odbiorców, których pozyskaliśmy wcześniej, a którzy obecnie są częścią naszej bazy klientów. Łukasz Chołyst nie idealizował tej techniki, co jest całkowicie zrozumiałe, gdyż, jak wskazał na podstawie jednej z grafik wykazujących skuteczność email marketingu, średni wskaźnik Open Rate (otwarcia wiadomości), w okresie od poniedziałku do niedzieli, oscyluje w granicach 20%. Natomiast CTR (click through rate – współczynnik klikalności) to nawet nie 10%. Liczby nie robią wrażenia – marketingowcy są już jednak do tego przyzwyczajeni, a e-mailing pozostaje uniwersalną i, niestety, bardzo często nadużywaną techniką promocji. Jak wskazał Łukasz Chołyst, najbardziej optymalnym rozwiązaniem byłaby wysyłka w środku tygodnia, a więc w okolicach środy i czwartku.
– W 2014 roku, z uwagi na zmianę ustawy o prawie telekomunikacyjnym, wprowadzone zostały nowe zapisy. Każdy, kto nie dopełni obowiązku uzyskania zgody odbiorcy, może podlegać karze pieniężnej w wysokości 3% rocznego dochodu. Warto o tym pamiętać przy rozsyłaniu mailingu. Gdy korzystamy z bazy z wątpliwego źródła, możemy narazić się na straty finansowe. Korzystajmy więc jedynie ze sprawdzonych danych – radził Łukasz Chołyst.
Sprzedawać, czyli praktykować w obszarze marketingu, można, a nawet trzeba, przy udziale mediów społecznościowych. Facebook, Twitter, Linkedin, Instagram, Pinterest, Foursquare, Google Plus i Youtube to marki biznesowo stabilne. To one rozdają karty, gromadzą miliony użytkowników we wspólnej sieci komunikacji i pięknie się przy tym monetyzują. Z Zachodu przenikają do Europy kolejne trendy, a wśród nich: Periscope i Meerkat (streaming wideo na żywo, głównie z myślą o rynku mobilnym). Przewaga Google w Polsce jest kolosalna. Pozostałe przeglądarki przypominają w poniższym zestawieniu błąd statystyczny.
– Telefon, aby zdobyć 50 milion użytkowników, potrzebował 75 lat. Radio poradziło szybciej – w 38 lat. Telewizji wystarczyło 13 lat. Internet zrobił to w 4 lata – podał Łukasz Chołyst, podkreślając absolutnie bezkonkurencyjny potencjał reklamowy ostatniego medium.
W jaki sposób powinniśmy być widoczni w sieci? Alicja Kopińska miała na to pytanie wiele odpowiedzi. Lista wyników wyszukiwania, to tzw. pierwsza linia frontu. Pierwsza strona ma największą wartość – o nią należy walczyć. Od miejsca, które na niej zajmiemy, zależy powodzenie naszej strategii sprzedażowej – pozycjonowanie jest w Google wszystkim. Alicja Kopińska wyjaśniła znaczenie wyników organicznych (to ta część wyników wyszukiwania, która nie podlega wykupieniu poprzez różne programy linków sponsorowanych, które oferują wyszukiwarki) i słów kluczowych. Konstrukcja słów kluczowych to ten element analityki Google, przy którym spędzono setki, jeśli nie tysiące roboczogodzin. Z potrzeby powstało AdWords – narzędzie środowiska Google, pozwalające zrealizować różnorodne kampanie reklamowe przy pomocy linków sponsorowanych. Alicja Kopińska wyjaśniła, na czym polega targetowanie grupy docelowej i z czego składa się koszt kliknięcia wygenerowanej reklamy. AdWords to intuicyjny program, o stosunkowo szerokim wachlarzu opcji. Odnajdą się w nim zarówno ci początkujący, jak również i bardziej zaawansowani reklamodawcy. Czwartkowe szkolenie dało również wgląd w proces remarketingu (wliczonego w kampanie prowadzone przy użyciu AdWords) i związanego z powtórzeniem przekazu reklamowego użytkownikom, którzy odwiedzili już wcześniej stronę firmy lub produktu.
Szybki rozwój marketingu internetowego zintensyfikował działania na rzecz bardzo szczegółowej analizy zachowań klientów. Nasza obecność w sieci oraz wszystkie aktywności, które podejmujemy, opierają się na wielu procesach personalizacji, niewidocznych gołym okiem, lecz sprawnie funkcjonujących, ponieważ „zaszytych” w rozmaitych usługach i narzędziach. I tak, pliki cookies, czyli niewielkie informacje, które tworzą się na bazie naszej aktywności w sieci, wpływają na kształtowanie zawartości, z którą mamy kontakt. Obecnie, internet jest najbardziej subiektywną przestrzenią w swojej całej dotychczasowej historii – tworzy indywidualne ścieżki reklamowe, ustalając szczegółowe cechy odbiorcy.
Marcin Gabrych wyjaśnił, jak w strukturach Google bada się procesy zakupowe. ZMOT (Zero Moment Of Truth), to nazwa jednej z najnowszych koncepcji dotyczącej analizy użytkowników, popartej szczegółowymi badaniami behawioralnymi, opartymi na obserwacji decyzji odnośnie nabywania produktów przez klientów. Obejmuje analizę schematów postępowania osób, poszukujących na różne sposoby informacji na temat danego towaru, usługi. Jak więc widać, próba zrozumienia odbiorcy jeszcze nigdy wcześniej nie była tak zaawansowanym procesem poznawczym. Sieć reklamowa Google, obejmująca swoim zasięgiem urządzenia mobilne i stacjonarne, wymaga precyzyjnego podejścia do kwestii kupna i sprzedaży. Stawka w grze o klienta jest bardzo wysoka.
Angażując się w 100% w działania reklamowe, nie zapominajmy o wszystkich aspektach związanych z klarownym odbiorem naszych treści. Marcin Gabrych opowiedział o Responsive Web Design – zasadzie projektowania stron www, które muszą sprostać wymogom wyświetleń na różnych urządzeniach końcowych, a więc komputerach stacjonarnych, laptopach, tabletach, telefonach i innych. Wsparcia w tym względzie nie powinno zabraknąć – możemy sięgnąć do testu zgodności z urządzeniami mobilnymi, które przygotowało Google (analiza adresu URL) lub PageSpeed Insights, sprawdzającym szybkość naszej strony w środowisku mobilnym. Aby uzyskać pełną kontrolę nad działaniami sprzedażowymi, trzeba sięgnąć po narzędzie „spinające” pakiet omówionego powyżej wsparcia reklamowego, a więc Google Analytics.
Firma Alte Media, obecna w Pomorskim Parku Naukowo-Technologicznym, działa od ponad dekady. Jest Certyfikowanym Partnerem Google. Jej pracownicy są zaopatrzeni także w certyfikat Google Adwords Qualified Individual oraz Google Analytics Qualified Individual.
Alte Media: https://www.altemedia.pl/
Strona szkoleniowa firmy: http://www.szkolenia.altemedia.pl/
Blog Alte Media: http://www.blog.altemedia.pl/
Gmail: https://www.google.com/intl/pl/mail/help/about.html
Google Analytics: https://www.google.pl/intl/pl/analytics/
Google AdWords: https://www.google.pl/adwords/
Google PageSpeed: https://developers.google.com/speed/pagespeed/
ZMOT: https://www.thinkwithgoogle.com/collections/zero-moment-truth.html
Test zgodności z urządzeniami mobilnymi: https://www.google.com/webmasters/tools/mobile-friendly/?hl=pl
Ustawa z dnia 16 lipca 2004 r. – Prawo telekomunikacyjne: http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU20041711800
Autor
Maciej Michniewski
Pracodawcy Pomorza
m.michniewski@pracodawcypomorza.pl