Nie odchodzi się na emeryturę w czasach zarazy? A nawet jeśli, uroczyste pożegnanie z placówką należy przełożyć na spokojniejsze czasy. Tak myśleli przedstawiciele gdańskich i pomorskich władz i dopiero 17 marca 2022 roku w Dworze Artusa dr. inż. Grzegorz Szychliński, emerytowany kierownik i twórca obecnego Muzeum Nauki Gdańskiej, otrzymał z rąk Dariusza Drelicha, Wojewody Pomorskiego, Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski.

Marszałek Województwa Pomorskiego uhonorował muzealnika medalem „De nihilo nihili fit” (z niczego nic nie powstaje), a Piotr Grzelak, zastępca Prezydenta Miasta Gdańska, wręczył Nagrodę Prezydenta w Dziedzinie Kultury. Medali, dyplomów i wszelkich wyróżnień laureat ma już tyle, że pewnie ścian w domu mu braknie aby je wszystkie wyeksponować. Ale to wszystko mu się po prostu należało.

– Życiorys pana doktora starczyłby na trzy, a nawet cztery takie krzyże, w tym również za odwagę, jeśli weźmiemy pod uwagę ratowanie zabytków podczas pożaru kościoła św. Katarzyny. Zasługi Grzegorza Szychlińskiego na rzecz kultury, związane są z czasem. On, jak nikt inny, dba o rzeczy, na które czasami nie zwracamy uwagi, na zegary. Patrzy na nie inaczej niż my. Dba o nie, restauruje, daje im nowe życie, ale również do niego powołuje. Takim jest chociażby zegar pulsarowy. Te osiągnięcia sławią Gdańsk, Pomorze i Polskę na świecie – mówił Dariusz Drelich, wojewoda Pomorski, który wręczył laureatowi Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski. Jest to drugie najważniejsze odznaczenie państwowe. Nadaje je Prezydent Rzeczpospolitej Polskiej.

Medal Marszałka Województwa Pomorskiego „De nihilo nihili fit” wręczył  laureatowi Władysław Zawistowski, dyrektor Departamentu Kultury Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego . Pozwolił sobie przy tym na osobistą refleksję:

– Z panem Grzegorzem chodziliśmy do tej samej szkoły i razem dorastaliśmy w Gdańsku poranionym przez wojnę. Nasze miasto było wówczas bardziej ideą miasta historycznego, wyobrażanego w umysłach młodych ludzi, niż rzeczywistym miastem. W przeciągu naszego życia, w przeciągu kilku dekad przemian i kryzysów, udało się nam coś niezwykłego. Odzyskaliśmy to miasto. Wypełniliśmy tą wyobrażaną przez nas ideę treścią i powróciliśmy do dawnej tradycji Gdańska. Doktor Szychliński jest właśnie jednym z twórców tego wielkiego projektu.

Gratulacje od władz Gdańska przekazał zastępca prezydenta Miasta Piotr Grzelak, wręczając Nagrodę Prezydenta w Dziedzinie Kultury:

– Dzięki Grzegorzowi Szychlińskiemu w Gdańsku powstało jedyne w Polsce Muzeum Zegarów Wieżowych, a do miasta powróciły carillony. Tu powstał też zegar pulsarowy. Trudno sobie wyobrazić dzisiejszy Gdańsk bez melodii wygrywanych na dzwonach.

Uroczystość została uświetniona przez prezentację książki pt. „Synchronia”, której autorem w połowie jest właśnie Grzegorz Szychliński, a w drugiej części dwaj profesorowie Gdańskiej Akademii Sztuk Pięknych. Część dr Szychlińskiego została zatytułowana: „Między fizyką a metafizyką, czyli moje dwadzieścia lat w Muzeum Zegarów Wieżowych w Gdańsku”. Autor zaprezentował tu swą niepowtarzalną i wielowymiarową osobowość – inżyniera, naukowca, konserwatora sztuki. Objawił też swój talent pisarza i historyka. Dzieje jego zmagań z materia i czasem czyta się jak fascynującą powieść. Druga część wydawnictwa, o tytule: „Sztuka” mówi o symbiozie techników z artystami. Ma dwu autorów, są to: prof. Jacek Kornacki, i prof. Roman Gajewski. Oni też, wraz z dr Grzegorzem Szychlińskim, uczestniczyli w debacie, moderowanej przez Wojciecha Sulecińskiego, dotyczącej koncepcji wydawnictwa i efektów wieloletniej przyjaźni środowiska „zegarowych” techników i budowlańców z tandemem sztuki. Trzeba przy okazji przyznać, że ta współpraca wyszła na dobre także wizualnej stronie wydawnictwa.

Anna Kłos