Podsumowania, podziękowania, pożegnania
Bóg czasu postąpił krokiem – jak pisał J. Słowacki, wyjątkowo długa, bo 6- letnia (z powodu covidu) kadencja samorządu szczebla wojewódzkiego dobiegła końca. Oto prezydium ustępującego sejmiku:
Marszałek Mieczysław Struk dziękował, z właściwą sobie elegancją, wszystkim (wymieniając wiele nazwisk) za współpracę i zaangażowanie w pracę dla dobra województwa, nie pomijając przedstawicieli opozycji, czyli PiS-u. W nowej kadencji liczba radnych tej opcji zmniejszy się o tyle, że radni PO mogą podjąć każdą uchwałę nie przejmując się ich opiniami. Niemniej, znając rozsadek i inteligencję P. Marszałka można mieć pewność, że tej władzy nie nadużyje ze względów politycznych.
Sprawozdanie z 6-letniej działalności swej i całego zarządu P. Marszałek wygłaszał przez prawie godzinę , co jest oszałamiające, ponieważ były w tym same fakty, bez tzw. waty słownej. Nic dziwnego zatem, że po raz kolejny w wyborach radnych do sejmiku wojewódzkiego nieustannie bije on rekordy glosujących. Sprawozdanie to jest do przeczytania na stronie sejmiku pomorskiego.
Anna Kłos
Fot. Anna Kłos
Od lewej: Piotr Karczewski (PiS), Hanna Zych-Ciesoń (PO), Jan Kleinszmidt – przewodniczący (PO), Grzegorz Grzelak (PO). Z tego grona radnymi w nowej kadencji będą Piotr Karczewski i Jan Kleinszmidt. Odpowiedzialna przez 18 lat za sprawy służby zdrowia Hanna Zych-Cisoń nie obroniła mandatu. Szkoda. | Wicemarszałkowie – Leszek Bonna (z lewej) i Józef Sarnowski może pozostaną w zarządzie, może nie, ale na pewno pozostaną radnymi sejmiku, bo zaufali im po raz kolejny wyborcy | W imieniu Związku Gmin Pomorskich, czyli samorządowców z terenu, podziękowania marszałkowi Mieczysławowi Strukowi złożyły władze Związku: Błażej Konkol -prezes, Andrzej Pollak – wiceprezes i dyrektor biura Bogdan Dombrowski. Pozostanie Mieczysława Struka na fotelu marszałka jest oczywistością. Będzie on go zajmował do końca świata i jeszcze dzień dłużej. Pomorze tylko na tym korzysta. | Gośćmi sesji byli poprzedni marszałkowie pomorscy – Jan Kozłowski ( z lewej) i Jan Zarębski. Pewnie wspomnieli złote lata początku tysiąclecia, kiedy wspierali wojewodę Jana Ryszarda Kurylczyka w walce o rozpoczęcie budowy autostrady A-1 oraz święcili wejście Polski do Unii Europejskiej | Wicemarszałek Wiesław Byczkowski i marszałek Mieczysław Struk. Przez wiele lat tandem doskonały. P. Wicemarszałek postanowił odejść na zasłużoną emeryturę ku ogromnemu żalowi marszałka Struka, bo gdzie on teraz znajdzie podobnego znawcę finansów województwa i programów unijnych – i tak zaufanego człowieka. Prośby i nalegania marszałka o pozostanie na stanowisku (wszak emerytura jest prawem ale nie obowiązkiem), niestety pozostały bez echa. Wiesiek, jak mi mogłeś to zrobić – ubolewał marszałek podczas pożegnalnej sesji. |